Bezrobotni z Arbetsförmedlingen

Arbetsförmedlingen (szwedzkie Biuro Pośrednictwa Pracy) czeka najważniejszy sprawdzin w historii tej instytucji. Czy uda się znaleźć pracę dla 4.500 jej pracowników, którzy wkrótce zostaną zwolnieni?

Politycy podjęli historyczną decyzję o odchudzeniu tej jednej z najbardziej krytykowanych w Szwecji instytucji. Zamkniętych ma zostać ponad połowa biur w mniejszych miejscowościach, co oznacza utratę pracy dla 4.500 pracowników. To 1/3 wszystkich, którzy tam pracują.

Od wielu już lat trwa dyskusja nad efektywnością Arbetsförmedlingen, którego funkcjonowanie kosztuje…  71,3 miliarda koron (2018). Z tego tylko połowa szła na wypłaty dla bezrobotnych i wsparcie dla firm zatrudniających bezrobotnych. A jednocześnie bezrobocie od paru lat utrzymuje się na tym samym poziomie (niskim) – 6,2% (grudzień 2018). To oczywiście procentowo dobry wynik, jeszcze 9 lat temu wynosiło 8,9% (grudzień 2009). Czy jednak spadek bezrobocie jest zasługą działań Biura Pośrednictwa Pracy? Wątpliwe – tutaj działają raczej prawa rynku i dobra koniunktura.

Bez pracy pozostaje w Szwecji nadal 350.000 osób, w tym zdecydowanie przeważająca grupa imigrantów (w tym głównie przybyłych ostatnimi laty).

Czy likwidacja ponad 130 lokalnych biur Arbetsförmedlingen coś zmieni? Trudno dzisiaj ocenić. Decyzja ma charakter polityczny i jest wynikiem tego, że w parlamencie przegłosowano budżet dzisiejszej opozycji (M + Kd) i w oparciu o ten budżet musi dzisiaj rzódzić partia socjaldemokratyczna wraz ze swoimi aliantami. Mimo, iż jest to sprzeczne z ich polityką.

Z pewnością jednak zadowoleni będą wszyscy krytycy dotychczasowego systemu wsparcia bezrobotnych, którzy – słusznie – wskazywali na to, że olbrzymie nakłady na programy wsparcia dla bezrobotnych nie przekładają się na zmniejszenie bezrobocia.

Teraz pozostaje pytanie, co zrobić z paroma tysiącami pracowników Arbetsförmedlingen, którzy stracą pracę… (ngp)

Lämna ett svar