W nowym numerze…

Wcześniejsze generacje przypomną sobie z pewnością ów włoski skądinąd, choć tłumaczony na wiele języków, międzynarodowy przebój z lat 30-tych ubiegłego wieku, a zwłaszcza jego pierwsze wersy: „Pamiętasz Capri wśród kwiatów i słońca / Pamiętasz morze niebieskie wśród skał…”. Ja sama pamiętam go przede wszystkim z dzieciństwa, kiedy to moja babcia, miłośniczka Mieczysława Fogga, wykonawcę m.in. tego właśnie utworu, nuciła go często pod nosem. Z artykułu „Pamiętasz Capri” M. Anny Packalén Parkman.

W numerze także o nieporozumieniach w polskim klubie seniora w Sztokholmie „Akompaniament upadku”, artykuł/list do redakcji podpisany przez Grupa byłych i obecnych członków Polsko-Szwedzkiego Centrum Seniora:

Wiele osób uważa klub za swój drugi dom, gdzie mogą spotkać rodaków. Ale nie da się funkcjonować w domu pełnym zastraszania, gdzie starzy członkowie zostają wyrzuceni, bo zawsze znajdzie się wielu nowych Polaków spragnionych kontaktów z rodakami.

I ”Komentarz” redakcji:

Polsko-Szwedzkie Centrum Seniora w Sztokholmie ma na swoim koncie wiele pozytywnych ocen, a działalność przewodniczącego i jego zapał do pracy na rzecz starszej generacji polskich emigrantów może być przykładem dla wielu innych działaczy. A że nie zawsze jest idealnie… to inna sprawa.

Także felieton Andrzeja Szmilichowskiego i artykuł „GŁUPOTA NIE MA GRANIC, ale tak łatwo nią stworzyć granice między ludźmi” Marka Lewandowskiego. O prowasalskości pisze w eseju Zygmunt Barczyk:

Prowansalskość to więcej niż Prowansja. To nawet więcej niż styl prowansalski. To wyobrażony świat, który każdy może wyczarować po swojemu. To pogodność świata, piękno dyskretne, obietnica estetycznych rozkoszy. I nie tylko.

Numer dostępny w polskich sklepach i instytucjach w Sztokholmie, także w wersji PDF na stronie www.polonica.se

STREFA.SE

 

 

Lämna ett svar