Petelicki

Historia nieco stara, ale chyba warto ją odnotować. W czerwcu 2012 roku samobójstwo popełnił generał Sławomir Petelicki, postać dobrze znana szwedzkiej Polonii. W ostatnich latach życia generał był krytykiem rządu Donalda Tuska, więc jednocześnie bożyszczem prawicy będącej w opozycji do PO. Był postacią barwną, krytykował obecny rząd za to, co się działo w wojsku przed katastrofą smoleńską. To właśnie dzięki temu znalazł się z chwilą śmierci na sztandarach prawicy, która wcześniej go sekowała.

Wszak trudno zapomnieć o przeszłości generała, który przed 1989 rokiem zajmował się zwalczaniem dywersji ideologicznej. Czyli po prostu był pracownikiem PRL-owskich służb specjalnych. Przypomnijmy fragmenty jego życiorysu: Od 1969 do 1990 funkcjonariusz SB, Departamentu I MSW – wywiad cywilny PRL. Pełnił służbę za granicą w placówkach dyplomatycznych jako dyplomata PRL: w 1971 w Wietnamie Północnym, w 1972 w Chinach, od 1973 w Konsulacie Generalnym PRL w Nowym Jorku, gdzie pod przykryciem attache konsularnego i wicekonsula PRL był rezydentem o ps. ”Wan”. Prowadził tam działalność wywiadowczą, inwigilując głównie środowiska polonijne. W zainteresowaniu placówki wywiadu PRL w Nowym Jorku (kryptonim ”Imperium”) były w tym czasie m.in. Polski Instytut Naukowy, Instytut Europy Środkowo-Wschodniej, Studium Rosyjskie w Hunter College, Fundację Kościuszkowską, Instytut Piłsudskiego. Do osób, które rozpracowywał Petelicki należą m.in.: Zbigniew Brzeziński, Jan Nowak-Jeziorański, Jerzy Mroczkowski, Bolesław Wierzbiański, Północno-Amerykańskie Studium Spraw Polskich, organizacja Wolna Polska. W 1976 roku Wydział XI Departamentu I MSW specjalizujący się w rozpracowywaniu emigrantów miał założyć sprawę o kryptonimie „Tyrmand”. Zamknięto ją w 1981.

Po powrocie do kraju (w sierpniu 1978) pracował w Wydziale XI Departamentu I MSW, który zajmował się zwalczaniem ”dywersji ideologicznej” i emigracji, co oznaczało zwalczanie ośrodków opozycyjnych w kraju i na emigracji. Od lutego 1980 był zastępcą naczelnika tego wydziału. Petelicki był m.in. zaangażowany w szkolenie agenta TW „Grey” i stworzenie planu jego wykorzystania (pisaliśmy o tym swego czasu w NGP). Zadania tego agenta „polegały na obserwacji środowiska polonijnego w Szwecji, ze szczególnym uwzględnieniem przedstawicielstw KPN i KSS KOR”. W 1983 Petelicki został skierowany na placówkę wywiadu do Sztokholmu, gdzie kierował rezydenturą pod przykryciem I sekretarza Ambasady PRL. Zajmował się głównie inwigilacją emigracji pomarcowej i solidarnościowej Biuro Informacyjne ”Solidarności”, Kongres Polaków w Szwecji) oraz rozpracowaniem kanałów przerzutowych środków finansowych i materialnych dla opozycji w kraju. Petelicki powrócił do kraju w lipcu 1988. We wrześniu 1989 został zastępca naczelnika Wydziału X (kontrwywiad zagraniczny) Departamentu I MSW, którym kierował w tym czasie Gromosław Czempiński. Później, o dziwo, jako dobry fachowiec, został zweryfikowany pozytywnie i był szefem jednostki specjalnej GROM.

Prawica, z Macierewiczem i Jarosławem Kaczyńskim na czele, na informację o jego śmierci zareagowała podejrzeniami, że został on  po prostu zamordowany. Przez kogo? No wiadomo. Wróg jest tylko jeden. A postać Petelickiego w przekazach prawicowych urosła niemal do rangi pułkownika Kuklińskiego. Jak stwierdził w ”Naszym Dzienniku” Tadeusz Witkowski, były weryfikator WSI, krytyka rządu po katastrofie smoleńskiej rzuca na generała korzystniejsze światło. – Nie można generałowi odmówić prawa do nawrócenia się – mówił.

Tak się jakoś dziwnie składa, że w Szwecji nadal mieszkają ludzie, którzy z generałem Petelickim mieli tu kontakt. I to bynajmniej nie towarzyski. I dokładnie pamiętają czym się generał zajmował w Szwecji w latach swojej „dyplomatycznej” misji. Nazwiska znane redakcji. A dzisiaj…. Jak napisała Monika Olejnik: dzisiaj każdy skleja życiorys generała Sławomira Petelickiego według własnych potrzeb.

STREFA.SE

Foto: By The GROM Military Unit – http://www.grom.wp.mil.pl/en/20.html, Attribution, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=19939049

Lämna ett svar