Z doby odrodzenia i baroku, w mieście Lublin zachowały się nieliczne, ale niezwykle a przy okazji cenne dzieła malarskie. Dzieła te można oglądać w lubelskich świątyniach, ale i nie tylko. Perłą dziedzictwa tego miasta są z rzecz jasna freski znajdujące się w kaplicy Świętej Trójcy.
Piętnaste stulecie
Powstały one w 1418 roku. Są to malowidła wschodnie, zwane zwyczajowo rusko-bizantyńskimi. Ta drogocenna polichromia, ufundowana została przez króla Władysława Jagiełłę. Wyróżnia się ona pełnią programu ikonograficznego, a ponadto szczególną umiejętnością wpisania tej kompozycji malarskiej w strukturę gotyckiej budowli.
W kamienicy Lubomelskich
Inne renesansowe malowidła ścienne Lublina, można oglądać w kamienicy Lubomelskich. Sklepienie oraz ściany w dawnej winiarni lubelskiej, pokryte są natomiast pewnym rodzajem polichromii o świeckich motywach tematycznych. Jest ona stworzona w tak zwanym duchu filozofii epikurejskiej. W sali frontowej na pierwszym piętrze, można delektować się renesansową panoramą piętnastowiecznego Lublina. Anonimowy malarz, namalował kościoły i kamienice Starego Miasta, mury obronne, przed którymi polskie rycerstwo toczyło zaciętą bitwę z Mongołami.
W kaplicy Świętego Krzyża
Spośród siedemnastowiecznych zabytków malarskich, jest fresk zdobiący kopułę kaplicy Świętego Krzyża. Zwana jest ona Tyszkiewiczowską. Znajduje się w kościele ojców dominikanów. Malowidło to przedstawia sąd ostateczny, z ujęciem kontrreformacyjnych nastrojów społeczeństwa. Ten typ monumentalnej polichromii, wprowadza widza w okres wielkiej sztuki baroku.
Malarstwo w XIX i na początku XX wieku
W latach poprzedzających wybuch I wojny światowej, miasto to wyraźnie wychodziło z depresji ekonomicznej. Wszyscy ówcześni malarze skupiali się przede wszystkim na pracach religijnych, portretowych i historycznych. Pierwsza duża wystawa obrazów odbyła się w 1877 roku z inicjatywy warszawskiego Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych. Na kolejną ekspozycję prac malarskich czekano nad Bystrzycą 7 kolejnych lat. Nowy, oznaczony profesjonalną dumą etos sztuki lubelskiej, zarysował się w połowie XX stulecia. Przed wybuchem II wojny światowej, artyści lubelscy tworzyli już świadome prace pejzażowe i rodzajowe. Podczas okupacji hitlerowskiej, kultura polska została poddana niszczeniu. Była to polityka konsekwentnie realizowana na podstawie odpowiednich zarządzeń rządu GG. Obowiązywał przy tym całkowity zakaz „wystawiania obrazów o motywach polskiej myśli narodowej”.
Nasza Redakcja miała okazję oglądać prace malarskie prezentowane w Muzeum Lubelskim im. Józefa Czechowicza.
Ewa Michałowska-Walkiewicz