Istnieją poeci, którym można odebrać wszystko. Spróbujcie Poświatowskiej odebrać miłość. To obsesje tworzą poetów – tak pisał kiedyś o poezji Haliny Poświatowskiej Jerzy Kwiatkowski. Przypomniały mi się te słowa, gdy wziąłem do ręki debiutancki tomik Ireny Vilneus. Bo choć nie jest to poezja tak odkrywcza jak to było w przypadku pojawienia się Poświatowskiej, to jednak ma wiele cech wspólnych.
Tomik „Szukanie ulgi” to efekt wielu lat pisania „do szuflady”. Vilneus od lat bowiem prowadzi dialog sama ze sobą, z własnymi myślami i wspomnieniami, a to co w sobie przetworzy notuje na różnych skrawkach papieru. Z tych skrawków powstał tomik, który nie jest ani sentymentalny, ani smutny, ani też zbyt wesoły. Raczej opisuje zjawiska niż rozrywa stare rany. I – co jest wspólne z poezją Poświatowskiej – stara się odbanalizować słowa banalne: samotność i miłość.
Ci, którzy piszą wiersze, doskonale wiedzą jak trudno jest oddzielić je od swojego życia. Ale poezja potrafi być także antidotum na otaczającą nas próżnię, na uczucie zagubienia. Świat poezji to bowiem świat zmartwień, smutków i zła poplątany ze szczęściem, radością i nadzieją. Otwiera pole wyobraźni, umożliwia nam przekraczanie barier własnego rozsądku. Poezja zaskakuje obrazami, burzy symbole, potrafi być buntem, jest – jak to napisał kiedyś Miłosz – pamiętliwa.
W tomiku Ireny Vilneus znajdziemy to wszystko. Duża część wierszy poświęcona jest właśnie roli jaką poezja odgrywa w życiu autorki. W jednym ze swoich wierszy wyznaje, że „jest czarodziejką”, która „kiedy ma tylko ochotę” zamienia to co szare, w błękity i kolory. Platon takie zjawisko sformułował inaczej: najważniejszy jest talent prawidłowego widzenia każdej rzeczy.
Wiersze Ireny Vilneus pisane są bez ambicji tworzenia nowego językowego kanonu; to raczej poezja prosta, bezpośrednia i autentyczna. Ale może właśnie dlatego tomik „Szukanie ulgi” nie trąci pretensjonalnością, ale potrafi zmusić nas do zamyślenia. Gdyż często w poetyckim świecie Ireny Vilneus znajdziemy własne doznania i myśli.
Stanisław Sobolewski