Wiele twarzy języka polskiego

Już Mikołaj Rej zachęcał, aby w Polsce, gdzie chętnie stosowano łacinę, mówić po polsku a nie „gęgać”, bowiem Polacy nie gęsi, iż swój język mają. Ale nie przewidział, że język polski będzie mieć tak wiele twarzy.

Polska przez długi okres była pod zaborami, rosyjskim, pruskim i austryjackim i każdy z nich pozostawił ślady w języku polskim. Rusycyzmów pozornie nie ma tak wiele. Nazwy: czastuszka, czerwoniec (banknot), gubernia, ikona, jurta, kooperatywa, kwartał (dzielnica), wiorsta (miara długości) w pierwszej chwili nie wszystkie kojarzą się z rosyjskim. W składni pozostały rusycyzmy mnie (mienia) i tobie (tiebia) zamiennie z polskim mi i ci.

Kresy, wschodnie pogranicze Polski, funkcjonujące w okresie międzywojennym i dawniej, jako część polskiego terytorium, a obecnie stanowiące fragmenty Ukrainy, Białorusi i Litwy, wykształciły własną miękką, śpiewną gwarę. Daje się w niej zauważyć silne wpływy języka ukraińskiego ale i niemieckiego. Na garnitur mówiono ancug,ubranie robocze było kufajką, mogliśmy być zbesztani, a gdy ktoś oszukiwał i kłamał mówiono, że cygani.

W gwarze poznańskiej jest wiele naleciałości z niemieckiego, ale nie tylko, czego przykładem może być następujące zdanie:

Łodejdź łobuzie łod łokna, bo cię łobleje bez łeb wodom  z łogórków”.

Pytając o pogodę poznaniacy mawiają: „Jak tam dziś w polu?” Mój dziadek, rolnik z poznańskiego, podczas odwiedzin u nas w Warszawie zwykł tak pytać. Irytowało mnie to będąc dzieckiem. „Tu jest miasto, nie wieś” myślałam sobie, ale oczywiście milczałam, aby nie urazić dziadka. A oto inna próbka poznańskiej gwary. Gdybym nie wiedziała, że jest to przesłanie do podpisania listy kandydata na prezydenta nie zrozumiałabym ani słowa. Na wszelki wypadek tłumaczę.

Poznaniaki! Pyry kochane! Jest robota. (Poznaniaki kochane! Jest robota.)

Trza zrzucić laczki, zabrać bryle. (Trzeba zrzucić kapcie, wziąć okulary)

kto nosi… wsiąść  w banę albo bimbę  (kto nosi… wsiąść w kolej albo tramwaj)

kto może idzie z giry…  (kto może idzie pieszo…)

Nie blubrać, że chlabra czy co tam… (Nie gadać, że plucha czy co tam…)

Oblec jupkę, jak nie będzie klary. (Ubrać kurtkę, jak nie będzie pogody)

Bo trzeba się podgrygolić na liście. (Bo trzeba podpisać listę)

Gwara śląska charakteryzuje się silnymi niemieckimi naleciałościami. Oto przykład:

„Spotyko się Gerda z Trudom. Gerda: – Trude, ty se kup nowe gardiny (firanki), bo ja wszystko widza co ty ze swoim starym wyrobiosz…  Truda: – A ty se kup nowe bryle (okulary), bo ja nie ze swoim wyrobiom, ino z twoim.”

Kiedyś spędzaliśmy Wielkanoc w Zakopanem. W pensjonacie zaskoczyło nas niezwykle  sma­kowite świąteczne śniadanie i stół ozdobiony czekoladowymi barankami w barwnym sreberku. Pochłonęliśmy wę­dliny, sery, jajka i ciasto, ale baranki pozostawiliśmy w spokoju sądząc, że to dekoracja. Widząc to kelnerka zwróciła się do nas góralską gwarą:

A zabiezcie no łone baranki ze sobą. Przeciez łone nie bedom sie tu ciongle pasły.

Mistrzem góralskiej gwary był ks. Józef Tischner. Tak wyjaśniał powstanie filozofii:

Na pocątku wsedy byli górole, a dopiero potem porobili sie Turcy i Zydzi. Górole byli tyz piyrsymi »filozofami«. »Filozof« to jest pedziane po grecku. Znacy telo co: »medrol«. A to jest pedziane po grecku dlo niepoznaki. Niby, po co mo kto wiedziec, jak było na pocątku? Ale Grecy to nie byli Grecy, ino górole, co udawali greka. Bo na pocątku nie było Greków, ino wsedy byli górole.

Nawet w obrębie tego samego miasta potrafi się wytworzyć odrębna gwara. Stefan Wiechecki (Wiech) był autorem popularnych felietonów pisanych gwarą warszawską, przedstawiających w satyrycznym świetle mieszkańców warszawskich dzielnic : Targówka i Szmulowizny. Stworzył niezapomniane postacie żony Gieniuchny, szwagra Piekutoszczaka oraz kronikarzy-amatorów, Teofila Piecyka i Walerego Wątróbki, komentujących codzienne życie stolicy. Wiech był krytykowany przez polonistów za zaśmiecanie języka polskiego gwarą z przedmieść Warszawy. Nie posługiwał się jednak czystą gwarą, tylko jej mieszanką. Trudno obecnie dociec co jest prawdziwym wyrażeniem gwarowym, a co zostało przez niego wymyślone.

Język sienkiewiczowski trudno nazwać gwarą. Jest on po mistrzowsku archaizowany; zarówno pod względem słownictwa, jak i składni stylizowany na język staropolski. Mam kuzyna, który potrafi naśladować ten styl i pisuje do mnie listy do złudzenia przypominające teksty naszego Noblisty.

Kaszuby to fragment Polski, gdzie do dziś zachował się lokalny język. Jestem w posiadaniu zbiorku wierszy autorstwa kaszubskiego poety Jerzego Łyska. Język kaszubski różni się znacznie od polskiego i wymaga tłumaczenia. Pisownia jest trudna, znaki diakrytyczne są odmienne od polskich. Poniżej załączam fragment jednego z wierszy.

Przeprôszóm że żëjã

Ju wicy to sã nie zdarzi

Napisôł chtos

Tak bë przeczëtac mògło

Jak nôwicy lëdzy

Przepraszam, że żyję

Już więcej się to nie powtórzy

Napisał ktoś

Tak by przeczytać mogło

Jak najwięcej ludzi

Łemkowie to jedna z czterech uznanych w Polsce mniejszości narodowych (obok Karaimów, Tatarów i Romów). Ich historia związana jest z m.in. z Krynicą Zdrojem i jej okolicami. Łemkowie zachowali własny język bardzo zbliżony do polskiego, ale wzbogacony licznymi rusycyzmami. Nikifor, krynicki malarz pochodził z Łemków. W dzieciństwie, podczas wakacji w Krynicy, mijałam często drobną postać, wówczas jeszcze nieznanego Nikifora. Zwykł stać pod płotem, na skrzyżowaniu ulic, ze swą nieodłączną czarną walizką, w której przechowywał obrazki. Cześć z nich wisiało na drucianej kracie ogrodzenia. Wczasowicze przystawali, oglądali naiwistyczne malowidła, ale kupowali niewiele. Czasem ktoś, raczej dla wsparcia ubogiego malarza, nabywał obrazek jako regionalną, urlopową pamiątkę. Nikifor został uhonorowany pośmiertnie fabularnym filmem i posiada obecnie w Krynicy własne muzeum.

Kultury, polska i żydowska, za długo pozostawały w ścisłych kontaktach, aby jedna na drugą nie wywarły wpływu. Na bazie dwóch języków: niemieckiego i hebrajskiego powstał dialekt nazywany jidysz, którym mówili Żydzi w Polsce. Wiele słów owego dialektu istnieje w potocznej polszczyźnie: siksa (naiwna dziewczyna ), chałat (długa zwierzchnia szata męska); cymes (przysmak, coś dobrego), machlojka (oszustwo), rejwach (zamieszanie), hucpa (tupet, arogancja), mecyje (okazja, gratka).

Anglicyzmy to zjawisko nowsze. Początkowo można je było zaobserwować w rozrywce (disco, country, jazz, blues, serial, fan) oraz w sporcie (badminton, debel). Nieco później zadomowiły się u nas wyrazy ze świata nauki i techniki, jak chociażby komputer a później – laptop, internet czy skaner. Występują także w modzie (adidasy, lewisy, lycra, dżinsy, T-shirt, klipsy, pulower, sweter,szorty). Nowe słowa wzbogacają język, a języki nie ubożeją nawet jeśli pewne słowa wychodzą z użycia. One nie giną pozostając na zawsze częścią spuścizny językowej.

W języku komputerowym znikły pewne znaki diakrytyczne. Tak się stało zarówno w polskim, jak i w szwedzkim języku. Takie okaleczone litery budzą mimo woli wewnętrzny sprzeciw.

I na zakończenie pochodzenie aktualnego słowa kwarantanna, czyli przymusowej izolacji ludzi, zwierząt, roślin lub towarów, co do których istnieje podejrzenie, że mogą być roznosicielami chorób zakaźnych. Wywodzi się ono z łacińskiego quarantena, lub włoskiego quaranta giorni, czyli 40 dni. Kwarantannę zastosowano po raz pierwszy na przełomie XIV i XV wieku w Wenecji  w związku z epidemią dżumy. Natomiast słowo włoszczyzna nie pochodzi z włoskiego, ale od Włoszki, królowej Bony, żony Zygmunta Starego, która wprowadziła w Polsce zwyczaj jedzenia jarzyn. Włoszczyzna, na podobieństwo polszczyzny, oznacza także język włoski.

Można by jeszcze pisać o wpływach łaciny i greki co widoczne jest głównie w medycynie, ale mogło by to znudzić nie-medyków. Nie mniej będę wdzięczna profesjonalnym polonistom za skorygowanie ewentualnych nieścisłości w powyższym tekście pisanym przez prozaiczkę amatorkę.

Teresa Urban

En reaktion på ”Wiele twarzy języka polskiego

  1. Milusińskie ego-dyrdymałki od Sasa do Lasa…
    a można było skonsultować choć terminologię językoznawczą z jakąś studentką polonistyki I roku.

Lämna ett svar