Górki Klimontowskie to wieś położona w województwie świętokrzyskim w powiecie sandomierskim. Górki pierwotnie nosiły nazwę Klimontów. Po założeniu Klimontowa na pobliskich gruntach wsi Ramuntowice, czego dokonał Jan Zbigniew Ossoliński w roku 1604, pojawiła się też nazwa Górki. Oficjalnie w dokumentach nazwa ta zaistniała w XVIII wieku, a pochodzi najprawdopodobniej od wzgórz górujących nad Doliną Koprzywianki.
Założycielem Górek (Klimontowa) był w XIII wieku Klemens z Ruszczy, kasztelan krakowski, doradca Bolesława Wstydliwego. W XV stuleciu Górki nabyli Ossolińscy herbu Topór mający swą główną siedzibę w Ossolinie. Pierwszym właścicielem Górek z tego rodu był dworzanin Władysława Jagiełły, Jan, noszący nazwisko Ossoliński. Zmarł w roku 1436. Po Ossolińskich wieś w 1650 roku przeszła w ręce Samuela Kalinowskiego pieczętującego się herbem Kalinowa. Kolejnym właścicielem Górek była rodzina Morsztynów, a potem należała ona do księcia Janusza Aleksandra Sanguszki, herbu Pogoń Litewska. Od 1760 roku wieś Górki była w posiadaniu rodu Ledóchowskich herbu Szaława. W Królestwie Kongresowym, istniała jedynie Gmina Górki, w której w 15 domach mieszkało 213 mieszkańców.
W skład majątku wchodził przede wszystkim browar, olejarnia, pięć młynów wodnych do mielenia zboża, a także młyn do mielenia gipsu, piec wapienny, cegielnia i prosta dymarka. Na terenie dóbr eksploatowano też pokłady kamienia budowlanego, wapienia i gipsu.
Pierwszy pałac w Górkach usytuowano na jednym ze wzgórz klimontowskich na początku XVII wieku. Dokonał tego wojewoda Kacper Ossoliński. Spędził w nim ostatnie lata życia. Niewiele o tej budowli wiadomo. Jedynie, jak głosi stara legenda, ów Kacper zakochał się w pięknej Halinie Gołębiance, z którą z racji jej niskiego pochodzenia nie mógł się ożenić. Podobno zamówił on u znanego malarza mnóstwo jej podobizn malowanych na płótnie, które porozwieszał we wszystkich pokojach. Podobno rozmawiał z nimi, a jedną malowaną podobiznę zabierał ze sobą do komnaty sypialnej. Nic dziwnego, że z czasem zyskał on miano Szalonego, ale inni wiedzieli, że to nie obłęd, a jedynie najprawdziwsza miłość.
Od 1760 roku przez ponad wiek wieś była we władaniu Ledóchowskich. Starszy brat kardynała Ledóchowskiego, Julian, rozpoczął rozbudowę istniejącej tutaj rezydencji. Prawdopodobnie rozbudowa ta odbywała się według projektu wybitnego architekta Henryka Marconiego, a dodatkowo powstały też dwie wieże. Julian rozbudowy nie dokończył, zmarł bowiem będąc na wyjeździe w Dreźnie w 1859 roku. Za jego życia powstał jeszcze wokół pałacu park na wzór angielskiego z wieloma rzeźbami i romantycznymi grotami.
W 1861 roku hrabina Karolina Ledóchowska zniosła w dobrach klimontowskich pańszczyznę. Na pamiątkę tego kazała odlać napis, umieszczony na jej domu, brzmiący z jednej strony: „Boże, wspieraj nas, w Tobie nadzieja nasza”, a z drugiej: „Pamiątka zniesienia pańszczyzny w 1861 roku, dobra Klimontowskie”.
W roku 1881 dobra klimontowskie zakupił Stanisław Karski, właściciel majątku Włostów pod Opatowem. W tym roku Górki liczyły 20 domów i 215 mieszkańców. Do dworu należało 519 mórg ziemi ornej, a do włościan 164 morgi. We wsi również znajdował się młyn wodny, zbożowy. Stanisław włości w okolicach Klimontowa przekazał swojemu drugiemu synowi Włodzimierzowi, który zamieszkał w pałacu w Górakach.
W latach 1895-96 rezydencja została gruntownie przebudowana przez architekta Władysława Marconiego, syna Henryka. Zmodernizowano tam wówczas wieżę północną, a w południowej dobudowano attykę. Arkadowe okna zastąpiły okrągłe i prostokątne. W tym okresie powstały też stiukowe dekoracje elewacji wewnętrznych. Pałac nabrał eklektycznego charakteru, a w barkowe wzory wkomponowano renesansowe elementy. Włodzimierz Karski rozbudował w 1896 roku pałac Ledóchowskich w stylu renesansowym, z dwiema wieżami i obszernym tarasem. W parku w stylu angielskim, założył piękną oranżerię.
Ostatnim właścicielem dóbr Górki, był Andrzej Karski. Podczas okupacji hitlerowskiej w pałacu chronili się m.in. partyzanci z oddziału Jędrusie. Pod koniec wojny mieścił się w nim sztab niemiecki. Walki wyzwoleńcze mocno uszkodziły strukturę budynku, powoli pogarszając jej stan techniczny. Po wojnie w roku 1947 duże zniszczenia pałacu spowodował pożar. Spalił się wówczas dach i część stropów.
Po odbudowie w pałacu, co nastąpiło w latach 80. ubiegłego wieku, we wspomnianym budynku mieściła się Szkoła Mechanizacji Rolnictwa. Krótko gospodarzem obiektu była Cementownia Ożarów co powodowało, że pałac coraz bardziej niszczał. W roku 1994, zubożały pałac w Górkach kupili Elżbieta i Andrzej Widuchowie. Obiekt przeszedł generalny remont i odzyskał dawną świetność.
Ewa Michałowska-Walkiewicz
Foto: Wikipedia
WIELCE INTERESUJĄCY ARTYKUŁ
Świętokrzyskie jest od zawsze cudne, wspaniały artykuł, będąc osobiście tyle się nie dowiedziałam o pałacu w Górkach co z tego artykułu – polecam lekturze